Fredro, mistrz słowa i obserwator ludzkich charakterów, stworzył komedię, która doskonale oddaje polskie przywary, a jednocześnie ukazuje uniwersalne prawdy o naturze człowieka. Fabuła "Zemsty" jest prosta, a zarazem genialna w swojej konstrukcji. Dwie zwaśnione strony – Cześnik Raptusiewicz i Rejent Milczek – mieszkający w jednym zamku, nieustannie toczą ze sobą spory, często o błahe sprawy. Ich perypetie, podsycane przez intrygi i zabawne nieporozumienia, prowadzą do serii komicznych wydarzeń, które finalnie – ku zaskoczeniu bohaterów i uciesze czytelników – kończą się szczęśliwym finałem.
Przede wszystkim galeria barwnych postaci sprawia, że dzieło Aleksandra Fredry jest tak interesujące. Cześnik, z jego gwałtownym temperamentem i powiedzeniem "Mocium panie", jest uosobieniem szlacheckiego żywiołu. Rejent, pozornie cichy i pokorny, to w istocie wyrachowany intrygant, kryjący się za maską pobożności. Nie można zapomnieć o Papkinie – postaci tragikomicznej, tchórzliwym samochwale, którego przechwałki są źródłem niekończącej się zabawy. Klara i Wacław to z kolei młodzi zakochani, którzy wbrew woli swoich opiekunów dążą do połączenia. To właśnie ich miłość jest motorem napędowym akcji i ostatecznym rozwiązaniem konfliktu.
Język Fredry to kolejny atut "Zemsty". Jest on soczysty, pełen humoru sytuacyjnego i słownego, a także błyskotliwych sentencji, które na stałe weszły do potocznego języka. Dialogi są dynamiczne, cięte riposty następują jedna po drugiej, a monologi postaci, zwłaszcza Papkina, to prawdziwe popisy kunsztu literackiego.
"Zemsta" to jednak nie tylko komedia pomyłek i zabawnych sytuacji. To także satyra na polską szlachtę, jej warcholstwo, pieniactwo i brak umiejętności porozumienia. Fredro z subtelną ironią ukazuje przywary społeczne, które, co ciekawe, w pewnych aspektach są wciąż aktualne. Mimo to, autor nie ocenia swoich bohaterów jednoznacznie, pozwala nam spojrzeć na nich z dystansem i uśmiechem. To wszystko sprawia, że „Zemsta” to nie tylko ciekawa lektura. To także doskonały materiał na konkurs czytelniczy.
Dlaczego warto zorganizować konkurs czytelniczy na podstawie „Zemsty” Aleksandra Fredry:
Uczestnicy uczą się:
rozpoznawać konteksty społeczne i historyczne, np. obraz szlachty polskiej czy satyryczne mechanizmy w utworze,
analizować postacie literackie – od tragikomicznego Papkina po kontrastowe charaktery Cześnika i Rejenta,
dostrzegać ironię, humor i grę językową, co wyrabia umiejętność krytycznego i refleksyjnego myślenia.
Tego typu praca nad tekstem znacznie wykracza poza mechaniczne zapamiętywanie faktów.
Nasza publikacja przeznaczona jest dla dyrektorów bibliotek, bibliotekarzy, pracowników archiwów i nauczycieli bibliotekarzy.
bibliotekarz z pasją do dzielenia się wiedzę i doświadczeniem, edukator, prelegent, autor ponad 300 artykułów w czasopismach specjalistycznych skupionych wokół tematu bibliotek i instytucji kultury. W swoich tekstach wskazuje na praktyczne aspekty wdrażania teoretycznych rozwiązań. Prowadzi szkolenia w całej Polsce jest członkiem Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich. Kujawsko-Pomorski Bibliotekarz Roku 2023
Wiedza i Praktyka Sp. z o.o.
ul. Łotewska 9a
03-918 Warszawa